Niecelowe
wszczynanie egzekucji o alimenty.
Tytuł artykułu, choć z pozoru kontrowersyjny,
bynajmniej taki nie jest, jeśli weźmiemy pod uwagę rozgrywki między byłymi
partnerami, powodujące zaangażowanie w problem nie tylko dzieci, co i
Komornika, Sądy. Zazwyczaj skupiamy się na osobach uprawnionych do alimentów,
najczęściej dzieciach, którym trudno odmówić racji, jeśli idzie o obowiązek
zaspokajania ich uzasadnionych potrzeb. Trudno z tym polemizować. Jakże nieobca
jednak jest sytuacja, w której przedstawiciel dziecka (rodzic) wykorzystuje
Komornika do mszczenia się na byłym partnerze.
Oto kilka spraw, o których dłużnik alimentacyjny
powinien wiedzieć:
1. Rozwód,
bądź separacja, oddzielne mieszkanie rodziców nie zwalniają żadnego z nich z
obowiązku łożenia na dziecko;
2. Osiągnięcie
przez dziecko pełnoletności, nie powoduje wygaśnięcia obowiązku
alimentacyjnego, to samo dotyczy ukończenia edukacji;
3. Sąd
w sprawie alimentacyjnej bierze pod uwagę 3 elementy: uzasadnione potrzeby
uprawnionego; zdolności zarobkowe zobowiązanego; zdolności majątkowe
zobowiązanego;
4. Przedstawiciel
dziecka nie może więc żądać łożenia na „kaprysy” dziecka, bądź jego rodzica,
chodzi o zaspokajanie uzasadnionych potrzeb – adekwatnych do wieku,
umiejętności, zdrowia dziecka;
5. Sąd
nie nabierze się na to, że zobowiązany nie pracuje i nic nie ma na siebie. Sąd
bierze pod uwagę potencjalne zdolności, umiejętności, zdolność do zarobienia.
Jeśli widzi młodego bezrobotnego faceta, to nie będzie się nad nim rozczulał,
zobowiązany musi wziąć się do pracy. Sąd bierze pod uwagę także posiadany
majątek – nie tylko ruchomości, nieruchomości, ale także oszczędności, papiery
wartościowe, wierzytelności;
6. Sąd
w wyroku alimentacyjnym najczęściej orzeka o alimentach wstecz: że należą się
od dnia wniesienia pozwu (choć może i obrać jeszcze wcześniejszą datę), dlatego
zobowiązany, mimo, że broni się w procesie z dniem wydania wyroku staje się już
dłużnikiem alimentacyjnym. Warto więc płacić alimenty na tyle, na ile się da.
7. Sąd
może zabezpieczyć alimenty każąc zobowiązanemu płacić jeszcze przed wydaniem
wyroku. Postanowienie takie można zaskarżyć, najczęściej ze słabym skutkiem,
warto więc płacić ile się da.
8. Postanowienie
o zabezpieczeniu (choć nie ma jeszcze wyroku alimentacyjnego) można złożyć do
Komornika i już będzie wszczęta egzekucja.
9. Z
egzekucją komorniczą wiąże się powstaniem kosztów, które opłaca dłużnik
alimentacyjny, np. wysoka opłata egzekucyjna (15 % lub 8 % wyegzekwowanego
roszczenia);
10. Przed
egzekucją można się bronić, i gdy partner wystąpił po złości do komornika, mimo
że zobowiązany regularnie płacił,
dłużnik może:
a)
wnieść tzw. powództwo opozycyjne (czyli zwalczać
podstawę egzekucji);
b)
wnieść skargę na postanowienie komornika o
ustaleniu kosztów egzekucji, które obciążają dłużnika – żądając obciążenia tymi
kosztami swojego ex- partnera, skoro ten bezcelowo wszczął egzekucję. Wtedy ex
będzie płacił komornikowi koszty.
11. Dłużnik
bardzo dokładnie musi analizować każde postanowienie Komornika o kosztach,
albowiem często są one wadliwie wyliczane. Pamiętać trzeba, że opłata
egzekucyjna należy się komornikowi dopiero od wyegzekwowanego świadczenia, a
nie zajętego.
12. Gdy
egzekucja będzie bezskuteczna przedstawiciel dziecka może złożyć wniosek o
wyjawienie majątku, aby dłużnik przed sądem złożył wykaz majątku, tłumacząc
się, co posiada. Z urzędu wówczas wpisuje się dłużnika do Rejestru Dłużników
Niewypłacalnych, czyli „brudzi w papierach”;
13. W
mojej ocenie celowe i ciągłe składanie do komornika wniosków o wszczęcie
egzekucji, pomimo, że dłużnik płaci przedstawicielowi, mogłoby skutkować nawet
odpowiedzialnością przedstawiciela dziecka za składanie fałszywych wyjaśnien
wobec funkcjonariusza publicznego, jeśli nie za oszustwo (art., 286 kk), czy
stalking (art. 190a kk).
2 komentarze:
Wysoka opłata egzekucyjna??? Rozumiem, że pan mecenas pracuje za darmo :) Pozdrawiam!
Nikt nie pracuje za darmo, to oczywiste, jednak z praktyki wiadomo, ze oplata ta jest bardzo dolegliwa dla dluznikow. Zeby chociaz wyklarowala sie w koncu sytuacja zwiazana z VATEM, i przyjete zostalo, jak stwierdzil SN, ze podatek ten nie obciaza dluznika, a tymczasem SN niejako w obronie dluznikow, a WSA w obronie Komornikow i dalej nie wiadomo.
Oczywiscie kazdemu zycze i dluznikom i komornikom, sobie i innym, aby otrzymywali wynagrodzenie stosowne do podejmowanego w pracy trudu.
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz