Z bardzo ciekawym pytaniem zwrócił się do SN jeden z Sądów Okręgowych, mianowicie:
czy zakład energetyczny, który objął w posiadanie służebność przesyłu, w wyniku realizacji inwestycji przesyłowej, która przebiegała przez cudzą nieruchomość, co do której wydano decyzje administracyjne o lokalizacji linii przesyłowej i pozwolenie budowlane, choć bez uzyskania stosownego zezwolenia w trybie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości z 1985 r., objął to posiadanie w dobrej, czy złej wierze?
Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że kwestia tego, czy zakład prowadzący przedsiębiorstwo przesyłowe uzyskał stosowne zezwolenia i decyzje budowlane, nie ma znaczenia dla stwierdzenia tego, czy posiadał służebność w dobrej, czy złej wierze.
Obecnie też o dobrej, czy złej wierze nie decyduje to, czy przedsiębiorca ma pozwolenie budowlane (np. na budowę), zgodnie z Prawem budowlanym nie musi być przecież nawet właścicielem, czy posiadaczem gruntu - musi dysponować nieruchomością na cele budowlane.
Dla przypomnienia służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia, co ma znaczenie przy liniach przesyłowych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz